czwartek, 31 lipca 2014

Podsumowanie miesiąca - czy wszystko wróciło do normy?

Ostatni wpis w tym miesiącu. Cieszę się, że lipiec okazał się w miarę pozytywnym miesiącem. W każdym razie odzyskałam przyjaciółkę i zyskałam nową przyjaźń. Północ. Znów piszę późną nocą. W dzień nie miałam czasu. Wciąż pomagam w schronisku, a popołudniu wybrałam się maraton po sklepach z Angelą i Darią. Niespodzianka. Nic nie kupiłam. Oszczędzam kasę, której nie mam. Naprawdę muszę rozejrzeć się za jakimś zajęciem, ale jeszcze nie w tym miesiącu. Tylko w następnym. Naprawdę chcę wakacji. Pogadałam z dziewczynami. Na szczęście Angela nie wspomniała o powodzie mojego ostatnio kiepskiego humoru, mimo że Daria pytała czemu się nie odzywałam. Bąknęłam coś pod nosem. Nie chciałam się tłumaczyć. Po za tym jednak było fajnie. Tak dziwnie po staremu. Jednak nie mam zamiaru się zmieniać. Ellie jest i będzie moją przyjaciółką i znajdę dla niej czas. Moi przyjaciele i mój chłopak muszą się z tym pogodzić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz