wtorek, 16 lipca 2013

Dieta cud dzień pierwszy

13.01. 10

godzina 16.00

Po wielu perypetiach życiowych przemyślałam wszystko i chyba zostanę detktywem. Ale najpierw przejdę na dietę poświąteczną. Na pewno mi się uda. Włączam swoją silną wolę. Wystarczy ograniczyć spożywanie kalorii, tj. nie jeść zbyt wiele.

Godzina 19.00

Po diecie. Okazało się, że moja silna wola została w łóżku i śpi silnym snem zimowym. Brrr. Pogrzebię w internecie i znajdę jakąś inną. Zacznę znów od jutra.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz