Zdałam teorie na prawo jazdy!!! Bardzo się cieszę, bo to trudne jest i dopiero za trzecim razem się udało ( w styczniu zrobiłam sobie przerwę, bo sesja była i w ogóle). Tak więc została mi tylko i jedynie praktyka, co wcale mnie tak bardzo nie cieszy, bo się jej boję strasznie. Tak czy inaczej dzisiaj świętowanie. Luty jest dla mnie miły, bo i sesja mi nie poszła tak źle ( jedna czwórka jak się okazało jest) i teraz teoria zdana. Dla zdających powiem jedno, żeby zaliczyć trzeba znać
1. pierwszeństwo przejazdu - nie chcę by mi kiedyś ktoś z was auto skasował.
2. Zawracanie, wyprzedzanie, holowanie itp. manewry
3. Prędkości z przyczepką i bez
4. Znaki drogowe
5. Dokumentację kierowcy
a resztę jak Bóg dopomoże będzie prosta ( pierwsza pomoc i inna wiedza specjalistyczna) i zdacie czego wam szczerze życzę, bo nienawidzę, gdy nade mną wisi jakiś egzamin i wiem, że to przyjemność żadna, tak więc kochani życzę wam abyście każdy egzamin zdawali za pierwszym razem! Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz