sobota, 22 lutego 2014

Kim jest Mateusz?

Stosunki z rodzeństwem mogą być skomplikowane. Wystarczy spojrzeć na mnie i na Aśkę. Kłócimy się, ale potrafimy stanąć za sobą murem, a teraz gdy Aśka z nami nie mieszka jest w gruncie rzeczy bardzo dobrze. To znaczy potrafi mi doradzić tak po siostrzanemu i gadamy, a nie kłócimy się. Ostatnio mój brat wrócił ze Szkocji. Tak mam brata. Nie wspominałam o nim, bo wyjechał, a jego życie nie stykało się z moim. To znaczy jasne pisaliśmy na gg czy skype, ale nie odgrywał ważnej roli w moim życiu. Pojechał do pracy w wieku lat 21 i mój starszy braciszek Mateusz dawał o sobie znać tylko jako tekst na monitorze lub też wyświetlaczu w komórce. Oczywiście jak przyjechał to nie miał się gdzie zatrzymać i postanowił, że wróci na stare śmieci czyli do rodzinnego domu, a moim kochani rodzice nie mieli nic przeciwko temu. To naprawdę dziwne uczucie rozmawiać z kimś kogo nie widziało się ładnych parę lat. Tak czy inaczej powrót Mateusza przyspieszył moją decyzję o wyprowadzce. Chcę zamieszkać z Tomem. Nic, że nie mam ślubu. Po prostu chcę z nim być. Budzić się przy jego boku. Mam nadzieje, że on nie zmienił w tej kwestii zdania.   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz