2010.08.15
Angela jak nikt zawsze potrafi podnieść mnie na duchu. To chyba jej dar. Gdy byłam przygnębiona tym, że mam paskudne i niewymiarowe stopy potrafiła szybko poprawić mi humor. Nawet Tommy w takich chwilach na nic się zdaje, bo jak to facet nie rozumie problemu. Niedługo mamy razem z Angelą iść na zakupy. Gdy skończyłyśmy rozmawiać o trampkach, które są modne w tym sezonie i co jest ważne, a czego mój miś kompletnie nie rozumie doszło do dyskusji na temat dbałości facetów o swój image lub wygląd. No i my z Angelą obstawałyśmy przy tym, że facet kompletnie nie dba o swój wygląd, ale Thomas zaciekle bronił mężczyzn twierdząc, iż po prostu nie poświęcają na to całego dnia, ale to nie znaczy, że nie dbają. Dobre sobie! Że niby kobiety tak robią? Dobry żart. My po prostu się staramy przypodobać, bo powiedźmy sobie szczerze kobieta nie podrywa faceta, tylko facet ją, a żeby tak się stało, ona musi się sporo napracować, niestety. Panowie myślą, że łatwo jest codziennie odmawiać sobie wszelkich przyjemności, wciskać w ubrania o numer mniejsze i malować się czy chodzić na obcasach? Chciałabym zobaczyć jak to facetom wychodzi. No normalnie byłby ubaw po pachy! Oczywiście nie jesteśmy do niczego zmuszane, ale natura stworzyła nas do tego by o siebie dbać. Przykre, lecz prawdziwe. No dobra, może nie przykre, bo facetem bym być nie chciała. Takie to chodzi w podkoszulkach przez trzy dni i dziwi się gdy ktoś wspomni że to długo. Nie zrobi sobie kolacji a w jego pokoju mieszka dziesięć tysięcy różnego rodzaju bakterii. Zdecydowanie to nie dla mnie. Nie lubię kurzu, mam na niego alergię. A gdy pojawiają się pająki znikam. Moi rodzice się ze mnie śmieją, ale taka jest prawda. Nie potrafię tego zmienić. Paraliżuję mnie strach przed pająkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz