piątek, 31 października 2014

Niespodziewane spotkanie

23.05.2013

Nie uwierzycie kogo spotkałam. No spróbujcie zgadnąć. Nie? No dobra, powiem. Wredną Sandrę. Naprawdę jej widok mnie zszokował, ale przecież należy dać szansę komuś nawet jeśli ma przydomek wredny. Nawet ucieszyła się na mój widok. Zaczęła pytać co u mnie. Nie bardzo wiedziałam co odpowiedzieć. Nie zamierzałam jej mówić, że wychodzę za mąż i co studiuje. Nie to żebym jej nie ufała ( no dobra, nie ufam jej), ale po prostu nie sądzę by ją to zainteresowało. No i na dodatek zaprosiła mnie na wieczór panieński potulnej Eweliny. Potulna tylko wobec Sandry. Nie wiem co o tym myśleć. Zawsze wykręcała mi wredne numery. Może stara się zmienić? Zastanawiam się czy przyjąć zaproszenie. Ta Ewelina jest nieśmiała, a ja prawie jej nie znam. Może powinnam dać Sandrze i Ewelinie szansę? Zobaczę. Zapytam o radę Angelę i Toma. Oni je znają. Na pewno coś mi doradzą.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz