Jak to jest z tym chrapaniem? Ostatnio wspomniałam Tomowi "skarbie chrapiesz", na to on odparł, że ja też. Już zamierzałam się kłócić, ale w sumie nie wiem. Jak się pytałam kogoś wcześniej, to ta osoba odpowiedziała, że nie wie, bo śpi, a nie nasłuchuje, ale ogólnie powiedziała, że czasem i owszem chrapię. To duże rozczarowanie, bo na filmach dziewczyny zwykle śpią jak nimfy i nie ma żadnym filmie mowy o chrapaniu! Sama nie mogę tego sprawdzić ( czy chrapię), bo śpię i nie słyszę, a jak się budzę to siłą rzeczy już nie chrapię, tak więc muszę się nagrać na kamerce i już. Kończę ten senny temat.
Ps: A ponoć to faceci mają problem z chrapaniem. Jestem bardziej męska niż przypuszczałam
( westchnienie)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz