sobota, 7 lutego 2015

Akcja, inwestycja czyli pomysł na wieczór

Właśnie czytam "Zbuntowanych" z serii nocna szkoła lub jak ja ją nazywam wybrani C.J. Daugherty. Bardzo mi się podoba, a koniec... po prostu brak słów. Naprawdę zachęcam do przeczytania, bo warto. To jednak nie koniec. Latem ostatnia część. Myślę, że kupowanie książek to bardzo wartościowe wydanie pieniędzy. Inwestycja w rozum. Wracając do książek. W historii spotkamy dwóch przystojniaków S i C. Carter mnie osobiście bardziej urzekł. Główna bohaterka ma dylemat, którego wybrać. Jest trochę akcji, tajemnic, skomplikowana historia rodzinna i... tak to brzmi jak dobra rozrywka na wieczór zamiast filmu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz