sobota, 31 grudnia 2016

Sylwester z miłością

Przytulona w ramionach Toma, tak zamierzam spędzić cały sylwester oraz cały przyszły rok, bo przy nim niczego się nie boję. Angela rozmawia sobie przy oknie z Ernestem i nie zwraca uwagi na cały świat. Dla niej mógłby być każdy inny dzień roku, i ten jest tak wyjątkowy jak każdy w obecności ukochanego. Daria podryguje, wykonując skomplikowany układ taneczny i się śmieje. Ona jednak lubi się śmiać i to nie jest nic wyjątkowego. Adam patrzy na nią i chyba dobrze się bawi, próbując dotrzymać kroku swojej żonie. Chyba żałuję, że kończy się ten rok, bo był naprawdę dobry dla mnie. Jestem szczęśliwa. Nie wiem jak często będę mogła powtórzyć to w przyszłym 2017 roku. W każdym razie dziś w tańcu chcę zapomnieć o powodach dlaczego nie chcę by czas płynął. Chcę po prostu tańczyć. Nie potrzebuję szampana, by dobrze się bawić. Myślę o Maksie. Mam nadzieje, że przyjedzie. Chciałabym, aby byli tu dziś wszyscy, których kocham. Bez wyjątku. No oczywiście rodzice nie muszą przychodzić. Niech bawią się na własnym sylwestrze, choć w moim sercu mają swoje miejsce.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz