poniedziałek, 20 lipca 2015

Po co komu chłopak?

Czasami nie warto mieć chłopaka. Naprawdę. Gdy dzisiaj zadzwoniłam do mojego ukochanego Toma, by go poinformować, że jedziemy na wczasy (nie dzisiaj ani nawet nie jutro, lecz w sierpniu) to on nie dość, że nie zareagował entuzjastycznie to jeszcze marudził, że termin mu nie pasuje i nie wie czy będzie mógł pojechać. Miałam ochotę go kopnąć, a rzadko mam taką ochotę, mówiąc szczerze ( czasami jak mnie ktoś wkurzy). Pytam, więc po co mi chłopak? Dobre pytanie. Idę powiedzieć Angie. Ona zareaguje jak trzeba.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz