Książka mi się podobała. Zew księżyca to z pewnością nie literatura faktu ( za tym akurat nie przepadam) jest początkiem serii o Mercedes Thompson. Mamy tu wilkołaki, wampiry i inne stworzenia nadnaturalne czyli to co miłośnicy książek fantasy lubią najbardziej. Oczywiście nie brakuje dwóch przystojniaków, którym podoba się główna bohaterka, ale całość jest podana w sposób zjadliwy, że tak powiem, i nie męczy.
Ps: Od dziś będę podawać swoje opinię o książkach, filmach, serialach, piosenkach w nowej zakładce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz